Koniec października to okres, w którym królują dynie.
U nas w przedszkolu też zagościły.
Z dyni zrobiliśmy jesienne lampiony.
Trzeba było wydrążyć środek.
Potrzebne nam były do tego łyżki i naczynie na miąższ i pestki.
Bardzo nam się ta praca podobała.
Nie ma to jak męska siła i kobieca precyzja.
I już gotowe.
Pestki wysuszymy - przydadzą się później.
A z wydrążonej dyni powstanie lampion.
Pięknie się prezentują dyniowe lampiony.
Będą teraz zdobiły nasze okna.
Zabaw z jesiennymi liśćmi było już wiele.
Tym razem portret z liściem.
A potem liście malowaliśmy farbami w kolorach jesieni
i odbijaliśmy na kartce.
Trzeba było dokładnie ułożyć liść.
Potem mocno docisnąć, by farba odbiła się na kartce.
Praca ta wymagała skupienia uwagi.
I nie szkodzi, że ręce były też pomalowane.
Za to nasze prace były tak piękne,
że pani wszystkie powiesiła w naszej przedszkolnej galerii.
Teraz zrobiło się bardzo jesiennie.
I bardzo pięknie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz