Jesienny jeżyk.

Idzie, idzie jeż

ten kłujący zwierz.

Nóżkami tup,tup

 i pod listek - siup!

Jeżu, jeżu nasz

skąd igiełki masz?

Jeżu, jeżu nasz

 skąd igiełki masz?

Ten problem rozwiążemy później.

 Teraz sami zrobimy nasze przedszkolne jeżyki.

Potrzebna nam będzie masa solna i makaron.

Masę solną formujemy na kształt tułowia jeża.

A następnie ubieramy jeża w makaronowe igiełki.

Ta praca wymaga dużo cierpliwości i precyzji.

No i trochę siły, igiełek przecież jeż nie może zgubić.

W czasie pracy wszyscy byli bardzo skupieni.

Kiedy jeż miał już swój kubraczek z igiełek.....

.....trzeba było mu jeszcze zrobić  oczka i nosek.

Jeż Gosi.

Jeż Olafa.

Jeż Marty.

Jeż Wiktorii.

Jeż Antka.

Jeż Bartka.

A na koniec wszystkie jeże poszły do parapetowej suszarni.